Tango notturno

Władysław Szlengel

Drżał w lichtarzach promień świec
Za oknem noc płakała
Deszczem zimnych srebrnych gwiazd
A w dali się żalił
Ptak jakiś i wołał nas

Drżał w lichtarzach promień świec
I drżały moje dłonie
Potem siwy płomień zgasł
Płakałam, wiedziałam
Że grałeś ostatni raz

Choć nas rozdziela świat
W każdą noc złą i chmurną
Słyszę tango notturno
Tango sprzed tylu lat

Ty wciąż je dla mnie grasz
Co noc sercem je słyszę
Widzę białe klawisze
Widzę bladą twą twarz

I by cię ujrzeć móc
Życie bym dać gotowa/gotów

Ale przebrzmiały słowa/Ale nie ma powrotu
Dla nas nie ma już dróg

Ten jeden został ślad
W każdą noc złą i chmurną
Smutne tango notturno
Za oknami gra wiatr

Żal jak pająk w kącie siadł
Omotał nas swą siecią

Serca czarną nicią splótł
Spadały łzy moje
Na czarne szeregi nut
świt nas zastał razem w łzach

Podałeś mi swe dłonie
Które miał ktoś inny brać
Wiedziałam, to koniec
Nie będziesz już dla mnie grać

5/5 - (1 głosów)
Władysław Szlengel

Wiersze popularnych poetów