Czy jesteś, kiedy

Tomasz Pułka

Czy jesteś, kiedy
kończysz? Kiedy

rozmawiamy (mój bardzo pusty pokój twój
ręcznik wokół piersi coraz więcej „się”
w „sobie” coraz pusto w środku który
jest pytaniem z którego)? W tym

momencie, odkrojonym od ciała (jednak
ciała nie ma choć bardzo ważne jest
ciało – wszystko wychodzi z którego)

będzie? (czego nie napiszę)

Twoja ocena
Tomasz Pułka

Wiersze popularnych poetów

Warszawa III

hallo! radio słuchacze!… sygnał – dźwięk spadającej łzy fala – piąte przez dziesiąte to mówi: Warszawa III może to was zaciekawi po jazzie i śpiewie banalnym Stawki Smocza i Niska…

Jawa

Jawa nie pierzcha jak pierzchają sny. Żaden szmer, żaden dzwonek nie rozprasza jej, żaden krzyk ani łoskot z niej nie zrywa. Mętne i wieloznaczne są obrazy w snach, co daje…

Elegia o chłopcu polskim

Od­dzie­li­li cię, sy­necz­ku, od snów, co jak mo­tyl drżą, ha­fto­wa­li ci, sy­necz­ku, smut­ne oczy rudą krwią, ma­lo­wa­li kra­jo­bra­zy w żół­te ście­gi po­żóg, wy­szy­wa­li wi­siel­ca­mi drzew pły­ną­ce mo­rze. Wy­uczy­li cię, sy­necz­ku,…