clubbing

Agnieszka Wolny-Hamkało

Widziałam cię w knajpie, miałeś minę jak orangutan.
Przepraszam, że zaczepiałam ludzi,
opowiadając im naszą historię,

ale ktoś mógłby pomyśleć: to zwykły miły pan,
który zaraz kupi w Lidlu owsiankę
– i spokojnie można powierzyć mu własne życie.

Twoja ocena
Agnieszka Wolny-Hamkało

Wiersze popularnych poetów

Astronomia

Stojąc pod niebem bez góry i dołu tętnię dojrzały do wielkości gwiazd. Własnych zaklęć ogromne koło krążę po niebie płynącym w czas. W sklepieniu cichym jak śmierć słowików nagle porywa…

Kraj podobny do innych

Kraj podobny do innych. Ale inny niż inne. Z krainy krajobrazu wynika że włókno jest z domieszką tworzyw sztucznych. Zdarza się jedwab kaszmir batyst. Aksamitne zachody słońca nad jeziorami. Różaniec…

Dom Dziecka

Trzydzieści par pantofelków filcowych z wyszytym na środku kwiatem tulipanu. Trzydzieści fartuszków poplamionych sokiem z czarnej porzeczki. Trzydzieści nieruchomych kotów wyhaftowanych ściegiem płaskim. Trzydzieści par wyciągniętych rączek ale tylko po…