wieczór w mieszkaniu x

Agnieszka Wolny-Hamkało

Nie wróży nic dobrego pająk
przyczajony pod meblem –
znam go z reklamy społecznej.
Sztuczne złoto z River Island
pod lustrem. Do diabła,
kto tu bywa, polinezyjskie
prostytutki z odrostami
nad górną wargą? Dokładniej
oglądam szczoteczki w łazience,
poradnik „Życie seksualne
pingwinów”. I nagle się robię,
jak skalary z wiersza G.W.,
wrażliwa na ciepło.
Zbieram włosy z wanny
i wychodzę na żółte powietrze
września.

Twoja ocena
Agnieszka Wolny-Hamkało

Wiersze popularnych poetów

akryl

Mojej mamie, jak spała z bzem, śniły się cmentarze, więc teraz wchodzę po cichu w kwiatami ogrzane powietrze, żeby pocałować cię w piegi, których NIKT nie widzi. Żeby wejść ci…

Cjankali

PRAWO Z setek tysięcy ust Z setek tysięcy zbielałych warg Z krtani ściśnionych kobiet tysiąca Płynie pod niebo prośba gorąca I pasmo skarg. Wydziera się z tysiąca ust I ślady…

zimny czwartek

To było? Badam palcami obtarcia, zapałka w kieszeni, podrażnione płuca, ślady wron pod oknem za kratą. Tu, wewnątrz, można by coś zrobić. Z wiekiem przewiduję kilka ruchów wstecz i uznaję…