5/5 - (1 głosów)

Słońce ze wzgórz Gwoźnicy

Słońce wzeszło ze wzgórz olbrzymiej, widok spłynął w dolinę. Na wiosennej, znów widocznej ziemi, skazanej na rozstrzelanych, stoję. Jeśli – zginę? Niosłem swoją poezję jak żołnierz imię w blaszce na piersiach przeciw kulom dwóch wojen. W kraju ojca, żytnim dziedzictwie, starczy roli pod słowo ostatnie. Pracowałem głębokoorną mową, siałem miłość, a czułem zawsze – salwa … Przeczytaj wiersz


Julian Przyboś

Do Tatr

Odwiecznych Tatrów strażnice Piastowe, Zdawnaście znane, a wiecznieście nowe! Choć myśl i oko przy was się upaja, Myśl i źrenica wiecznie tutaj gością… Z wami przenigdy myśl się nie oswaja, Jak nie oswoi się nigdy z wiecznością. Bo nie wziąć myślą, co oko zakreśli, Ani wziąć okiem, co ogarną myśli… Ani was ująć, ni duchem … Przeczytaj wiersz


Wincenty Pol

Góra i poeta

Często, gdzie wiele i huku i trzasku, W skutku rzecz śmieszna i mała. Pewna góra zlegnąć miała; Takiego narobiła wrzasku, Iż każdy myślał, że z tych grzmotów, wrzawy, Wyjdzie coś nakształt Warszawy. Z drugiej strony jakiś dumny Wieszczek i młody i szumny Puszył się, zżymał, miotał, tupał, ciskał, Gromem wzroku błyskał, A każdy wołał: „Cudo, … Przeczytaj wiersz


Wacław Potocki

Góra rodząca

Często, gdzie wiele i huku i trzasku, W skutku rzecz śmieszna i mała. Pewna góra zlegnąć miała: Takiego narobiła wrzasku, Iż każdy myślał na ten huk i wrzawę, Że najmniej jaką Warszawę, Paryż, Rzym urodzi: A tu — mysz wychodzi… Tak i nie jeden autor poematu Ogromne dzieło zapowiada światu, Na samym wstępie puszy się … Przeczytaj wiersz


Franciszek Morawski

Szałas w górach

W górskiej polanie lilje kwitną są to fiolety śniegu i chmur lasy szyszaki z liści zielonych kiścią dźwięczą i skrzypiec — wiatrów struny wspomnienie staruszki chaty w górach ukrytej w śnieżnych falach i głąb dalekich górskich pasm i wstąg roje pszczół szumią to jodły brzęczą znów, bladą muzyką lir wstążkami ścieżek w dolinach w grań … Przeczytaj wiersz


Tytus Czyżewski

Ponad przepaście

Ponad przepaście świerki się pną, Po głazach pną się śmigłe, Z głębokich dolin, zawianych mgłą, Na granitową igłę. Jak srebrne tarcze jeziora lśnią, Jak słońca lśnią wystygłe, Pyłem klejnotów świecą i mżą Oddale niedościgłe.


Stanisław Wyrzykowski

Z Tatr

Słyszę: Kamienuje tę przestrzeń niewybuchły huk skał. To – wrzask wody obdzieranej siklawą z łożyska I gromobicie ciszy. Ten świat, wzburzony przestraszonym spojrzeniem, uciszę, lecz – Nie pomieszczę twojej śmierci w granitowej trumnie Tatr. To zgrzyt czekana, okrzesany z echa, to tylko cały twój świat, skurczony w mojej garści na obrywie głazu; to – gwałtownym … Przeczytaj wiersz


Julian Przyboś

Góra Mitrydata

Lasy, góry, jeziora palą się, świat pali, Ostatniemu z żyjących spłonął dach nad głową. – O Agni, o prawieczne Fatum, o Jehowo, Uciszcie szał zagłady, wy, coście stwarzali!… Całe niebo w chaosie pała, grzmi i dymi, A ziemia blużdże lawą, niby wrzód olbrzymi, Niby rana, ziejące wzdęte łono świata Drga i pęka…I oto, rzekłbyś, krwią … Przeczytaj wiersz


Bogusław Adamowicz

Góra wstrzymuje dech

głęboko zaczerpnąć tchu tak powstała góra tak powstały góry i stoją tak góry coraz niżej pochylone zapadają się w sobie i wstrzymują dech gdy chmury i fale pędzą i prą góra wstrzymuje dech tłumaczenie Maria Gołębiewska-Bijak


Jon Fosse

Wschód słońca

Ja­kieś się na­bo­żeń­stwo w gó­rach uro­czy­ste Go­tu­je, szme­ry bie­gną ci­che po­przez wrzo­sy, Jo­dła z mgły noc­nej cze­sze roz­ple­cio­ne kosy I wy­ła­nia wierz­cho­łek nad opa­ry mgli­ste. Noc pierz­cha, świ­tu bły­ski peł­za­ją fa­li­ste Po szczy­tach, uci­sza­jąc noc­nych świersz­czów gło­sy, Mchy i tra­wy się myją w szkla­nych kro­plach rosy, By do chra­mu przy­ro­dy wejść świą­tecz­nie czy­ste. Cud się … Przeczytaj wiersz


Józef Kościelski

Mgły na szczytach

Szczyt pode mną jak sta­tek pły­nie w chmur­ne mo­rze! Dar­mo po bia­łych fa­lach krą­ży moje oko; Gwiaz­dę dnia tyl­ko wi­dzę w błę­ki­tach głę­bo­ko – Sam je­den!… i gdzie pły­nę po bia­łym prze­stwo­rze? Bu­rza mor­ska! wiatr fale swym od­de­chem orze – W mur ogrom­ny wy­dy­ma pierś mo­rza sze­ro­ką I mur ten w nie­bo spię­trza kra­wę­dzią wy­so­ką! … Przeczytaj wiersz


Franciszek Nowicki

Księżyc wyszedł

Księ­życ wy­szedł i pły­nie jak łódź po­zła­ca­na, Nie­bo wisi nie­zmier­ne, bez­den­ne jak mo­rze, Chmur lot­ny puch szy­bu­je przez ja­sne prze­stwo­rze Sre­brząc się, jako mor­ska bia­ło­grzy­wa pia­na, Nie­bo wisi nie­zmier­ne, bez­den­ne jak mo­rze, Ta­try czer­nią się w dali, jak grzbiet Le­wia­ta­na — Sre­brząc się, jako mor­ska bia­ło­grzy­wa pia­na, Śnieg osiadł gra­ni­to­wy zrąb, co błę­kit po­rze. Ta­try … Przeczytaj wiersz


Lucjan Rydel

Giewont po burzy

Cisza — cudna i boska! słońce ze skał szczytu Słania głowę konając — łamie swe promienie — Zgasło!… zdrój purpurowy rozlał się w przestrzenie Pierwsza gwiazda wieczorna zadrżała z błękitu… Milczą lasy — i skały mchem wieków brodate, Lecz Gewont niesyt jak lew skamieniały, Zada się ryczeć o pomstę choć gromy przebrzmiały — Szeroko rozwarł … Przeczytaj wiersz


Władysław Tarnowski

Limba

Wysoko na skały zrębie Limba iglastą koronę Nad ciemne zwiesiła głębie, Gdzie lecą wody spienione. Samotna rośnie na skale, Prawie ostatnia już z rodu… I nie dba, że wrzące fale Skałę podmyły u spodu. Z godności pełną żałobą Chyli się ponad urwisko I widzi w dole pod sobą Tłum świerków rosnących nisko. Te łatwo wschodzące … Przeczytaj wiersz


Adam Asnyk

Noc pod Wysoką

Wieczór się zbliżał, a nad naszą głową Wciąż wyrastały prostopadłe ściany, I wciąż się zdawał oddalać na nowo Wierzchołek w słońca promieniach kąpany: Więc trzeba było myśleć o noclegu, Zanim nas zdradne ciemności zaskoczą Na skał urwanych przepaścistym brzegu. Właśnie się naszym ukazała oczom, Wciśnięta między dwa ramiona góry, Kotlina, pełna granitowych łomów, Które z … Przeczytaj wiersz


Adam Asnyk

Morskie Oko

I Ponad płaszczami borów, ściśnięte zaporą Ścian olbrzymich, co w koło ze sobą się zwarły, Ciemne wody rozlewa posępne jezioro, Odzwierciedlając w łonie głazów świat zamarły. Stoczone z szczytów bryły mchu pokryte korą, Po brzegach rumowisko swoje rozpostarły, Na nim pogięte, krzywe kosodrzewu karły Gdzieniegdzie nagą pustkę w wianki swe ubiorą. Granitowe opoki, wyniesione w … Przeczytaj wiersz


Adam Asnyk

Ranek w górach

Wyzłocone słońcem szczyty Już różowo w górze płoną I pogodnie lśnią błękity Nad pogiętych skał koroną. W dole – lasy skryte w cieniu Toną jeszcze w mgle perłowej, Co w porannym oświetleniu Mknie się z wolna przez parowy. Lecz już wietrzyk mgłę rozpędza I ta rwie się w chmurek stada… Jak pajęcza, wiotka przędza Na … Przeczytaj wiersz


Adam Asnyk

Giewont

Stary Giewont na Tatr przedniej straży Głową trąca o lecące chmury – Czasem uśmiech przemknie mu po twarzy, Czasem brwi swe namarszczy ponury I jak olbrzym w poszczerbionej zbroi Nad kołyską ludzkich dzieci stoi. Przez ciąg wieków wznosi dumne czoło I wysuwa pierś swą prostopadłą, Patrząc z góry na wieśniacze sioło, Co pokornie u nóg … Przeczytaj wiersz


Adam Asnyk