qzd

Agnieszka Wolny-Hamkało

W ciemnej sali świeciły smartfony,
pościeliłam sobie na parapecie. Wracając,
natknęłam się na jamniczy dół i długo wyjmowałam z niego
fraktale, kostki Rubika, pakistańskie zabawki –
udowadniając tym samym naukowo swoje wiersze.

Twoja ocena
Agnieszka Wolny-Hamkało

Wiersze popularnych poetów

Noc argentyńska

Patrz, jak gwiazdy srebrem zdobią dal Patrz, jak niebo spokój daje snom Patrz, wszystko w koło srebrem lśni Wszystko wciąż o tobie śni O miłości mówi ci Patrz, błękitem kusi rzeki toń Patrz, spojrzeniem czarne ptaki goń Patrz, pieśnią mrok liliowy … To nam szczęście…

Zwątpienie

Wierzę w zwątpienie wolna od nałogu wiary. Pod nieobecność życia śmiertelnie się waham.

Węzły

Supełek wełnianej czapeczki. Niania na drutach: oczko lewe oczko prawe i nieletniej długości szalik. Do koniczyny mówiliśmy po imieniu. Pagórki. Lekko rozchylone kolana gór. Wtedy jeszcze poza ozdobnymi ramami. Teraz w muzeum w Krynicy Zdrój. Potem pierwszy węzeł krawata. Marynarski. Płaski. Kiedy wypływaliśmy z portów…