time to ride

Agnieszka Wolny-Hamkało

Mężczyzna mieszkający w szklarni
ma w kieszeniach kurze łajno, to mu
ogrzewa ręce, kiedy chodzi po placu
i mówi na wspak. Lubi mały bar
z dużym, optymistycznym parkingiem.
Jego córka lubi w marketach działy
z oświetleniem i wybierać lampy,
a także kaktusy, które bierze do rąk
po cztery, po pięć i przystawia do buzi.
W nocy śniła jej się naklejka z napisem
TIME TO RIDE. W telewizji są dziś
różne rzeczy, ale nie te, na które czeka.

Twoja ocena
Agnieszka Wolny-Hamkało

Wiersze popularnych poetów

Póki świeci słońce

Póki płynie Wisła Obłęd innym jest pisany Tobie spokój zmysłów Obłęd innym jest pisany Tobie spokój zmysłów Nie wiesz co się dzieje Przez weneckie lustro Widzisz ich a oni ciebie Chociaż to oszustwo Widzisz ich a oni ciebie Chociaż to oszustwo Dobrowolnie nikt Nie wyznaje…

Bohater

Za to i rycerz nie lada gwałtownik, lecz ów, co czeka. C.K. Norwid On w wielości stoi pośród rzeczy, które rosną w potwornej przemianie, pośród roślin przezroczystych mieczy, pośród zwierząt, ludzi, a poznanie będzie obce mu, by trudniej było wielość formy połączyć w miłość. Więc…

wieczór w mieszkaniu x

Nie wróży nic dobrego pająk przyczajony pod meblem – znam go z reklamy społecznej. Sztuczne złoto z River Island pod lustrem. Do diabła, kto tu bywa, polinezyjskie prostytutki z odrostami nad górną wargą? Dokładniej oglądam szczoteczki w łazience, poradnik „Życie seksualne pingwinów”. I nagle się…