duble

Agnieszka Wolny-Hamkało

Ingeborg opowiada psu swoje drugie życie.
Celan tłumaczy Joyce’a, co za paranoja.

Ingeborg robi mu laskę w łazience
(dozgonne flaszki za recenzję, serce).

Wyjaśniał jej boga na zimnej podłodze.
Nie była pewna, czy używać zdrobnień.

Twoja ocena
Agnieszka Wolny-Hamkało

Wiersze popularnych poetów

Zdarzenia

Ryba połknęła haczyk. Nie zdążyła westchnąć. Westchnął rybak na brzegu. Że taka mizerna. Druga ryba minęła szczęśliwie przynętę. Przekonała się o tym w paszczy ryby trzeciej. Człowiek chory na raka…

Rozdzielczość

a wszystko wskazywało jakby uniesionym palcem morze pełne sensu wylewa za burtę wyobraźni to tutaj dwa dystychy znaczą więcej niż wyż sumiennie biorący w panowanie granice markowane seksem jaźni rosnących…

Czaty

Z ogrodowej altany wojewoda zdyszany Bieży w zamek z wściekłością i trwogą. Odchyliwszy zasłony, spojrzał w łoże swej żony Pójrzał, zadrżał, nie znalazł nikogo. Wzrok opuścił ku ziemi i rękami…