trash

Agnieszka Wolny-Hamkało

Dziewczyny z białymi grzywkami drzemią
w trawie, ich laptopy są cienkie jak wafle.
Obok na Placu Zwycięzców artysta
się zesrał na srebrno. Minister
i dwaj felietoniści wpatrują się w gówno.
Z ich ust wylatują kryształki powietrza, czerwone
trójkąty na stelażach rosyjskich latawców.
Mają skórę z czerstwego chleba i gremialnie
ściskają w kieszeniach płytki telefonów,
jakby to były listy albo franki szwajcarskie.

Twoja ocena
Agnieszka Wolny-Hamkało

Wiersze popularnych poetów

only lovers left alive

Widział w nocy kryształy wielkości grzybów atomowych. I gwiazdy cienkie jak wafle. Lekarz bał się powiedzieć, Ile się z tego dziedziczy. A teraz stoimy w kuchni jak w tunelu bez…

Już czas

Już czas! Czas! Długoś nas dniem obrachunku straszył! Mamy już dosyć modlitw i pokut. Dzisiaj Ty staniesz przed sądem naszym I będziesz czekał pokornie wyroku. Rzucim Ci w serce potężnym…

Zapłakane oczy

Zapłakane oczy Zapomniane oczy których nie ma już od wielu lat. Całowane usta Ukochane usta które zabrał mi szeroki świat. A jednak w noc każdą widzę je we śnie Tak…