Patrzę na ciebie
Patrzę na ciebie, jak w żywy cud, Jak na różany słońca wschód, I serce moje pyta, Czyś ty zrodzona z morskich pian, Z szumiących słonych wód Jak Afrodyta?! Rodził się szumny pszeniczny łan I srebrna fala żyta; Z zielonych miedz i kłośnych zbóż, jak gdyby z toni spienionych mórz Uroda twa wykwita. I stoisz siostra … Przeczytaj wiersz